piątek, 13 listopada 2015

Hej! Mamy dla was nowego posta. Żeby było ciekawiej, podzieliłyśmy go na dwie części. W pierwszej cała sesja należała do mnie, w drugiej zaś zobaczycie Weronikę. Jak widzicie na zdjęciach, pogoda u nas w miarę dopisuje. Nie pada zbyt często, ale niestety nie widać słońca co przekłada się na jakość zdjęć.Teraz łapcie fotki. Jeżeli coś wam się spodoba to zostawcie komentarz lub odwiedźcie nasz profil na Instagramie.














kurtka - F&F, top - Sinsay, koszula - Sheinside, spodnie - Decathlon, buty - CCC

             
                                                                                                                            -Julia

sobota, 7 listopada 2015

Pielęgnacja włosów #1

Hej! Dzisiaj opowiem wam trochę o mojej pielęgnacji włosów i ulubionych kosmetykach. Nie przedłużając, zapraszam do czytania.



Szampony 






Szampon dla dzieci Babydream - idealny do codziennego stosowania. Włosy są po nim bardzo miękkie i sypkie, nie elektryzują się i nie puszą. Jedynym jego minusem jest zapach, który przypomina oliwkę dla dzieci.

Szampon wzmacniający Radical - używam go raz na tydzień, aby porządnie oczyścić włosy, więc trudno mi ocenić czy rzeczywiście je wzmacnia.


Odżywka





Garnier Ultra Doux olejek z awokado i masło karite - bardzo dobrze odżywia włosy, nie obciążając ich. Dobrze się rozczesują i nie puszą, są bardzo miękkie. Zdecydowanie najlepsza jaką miałam.


Maska





Kallos Hair Pro-Tox - nazywana często "botoksem dla włosów". W składzie znajdziemy m.in olej kokosowy, kolagen i keratynę. Jest to zdecydowanie najlepsza maska. Niesamowicie odżywia nawet zniszczone włosy. Są miękkie, lekkie i puszyste. Wyglądają jak po wyjściu z dobrego salonu fryzjerskiego.


Produkt na końcówki


 

 Artego Styling Tools Feel&Shine - jest to serum dla włosów grubych i długich. Zabezpiecza końcówki przed łamaniem się i rozdwajaniem. Jest również antystatyczne, więc unikniemy elektryzowania włosów nawet zimą, gdy nosimy grube czapki i szaliki.


Produkt termoochronny





Marion mgiełka termoochronna - chroni przed niszczącym działaniem wysokiej temperatury (której rzadko używam). Włosy są bardziej miękkie i nie są spuszone nawet po długim suszeniu.


Olej





Moim zdecydowanym ulubieńcem jest olej kokosowy (bez różnicy jakiej firmy). Podgrzewam go aby stał się płynny i nakładam tak jak odżywkę na około 2 godziny. Stosowany regularnie bardzo odżywia i regeneruje zniszczone włosy.


Szczotki





Tangle Teezer Salon Elite - chyba każdy zna tą szczotkę. Nie ciągnie włosów i doskonale je rozczesuje. Jej inną ważną jej cechą jest to, że wygładza włosy, nigdy nie powoduje elektryzowania.

DTangler - to nie jest kolejna podróbka Tangle Teezer. Mimo, że są dosyć podobne to można dostrzec różnice. Używam ją zamiennie z Tangle Teezer, ale czasami elektryzuje mi wósy.

Mam nadzieję, że post się wam spodobał i być może te produkty sprawdzą się również u was.

                                                                                                                            -Julia